kot_filemon |
Wysłany: Pią 12:54, 24 Sie 2007 Temat postu: coś |
|
Dziękuję Kwiatkowi i Gościowi za informacje i zainteresowanie "Głazem". A terazprośba o info n.t.autora i wiersza.Przysłano mi go parę lat temu e-mailem. Podobno pochodzi z mini zbiorku "Świat jeszcze merda ogonem"
JAK Z MODIGLIANIEGO
Nad Liwcem szarym od smutku
Płynie chyłkiem zwątpienie:
Przed nami To jeszcze, za nami?
...Cienie zamyśleń, półśnienie.
Gdzie dziewczyny, jak z Modiglianiego?
I gdzie jesteś ta dawna Ananke?
Codziennością dziś zamglone pejzaże.
Popołudnia niezielone i... kwaśne.
Gdzieś daleko odeszły za dzień wycwaniony
Nierealne tęsknoty, jak z Modiglianiego.
w snach - wytrychach dni durnych i chmurnych -
Słychać jeszcze syk roztapianego śniegu.
Ach, to tamte, dalekie, niebieskie ostrogi.
Na ostrogach żarzace się serca.
- Głupio szukaliśmy tropu, trochę głupio
W dawnych śmiesznych - jeszcze gorszych wierszach.
!!! Ostrówek, 1988 r.!!!
Nadawca e-maila dawno zniknął. Czy ktoś coś wie o autorze i może innych wierszach z Ostrówka? |
|