Autor Wiadomość
Renatta
PostWysłany: Pon 22:20, 14 Paź 2013    Temat postu:

Smile
kwiatek14
PostWysłany: Śro 10:10, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Odpowiadam Kotu: Historia "skończyła się" tak, że OTWORZYŁA USTA - ZAMKNĘŁA MI SERCE. Wiem, że zabrzmiało głupio, ale co mi tam.
Spotkałem Ją przypadkowo ze 3 tyg. temu. Stała i zaczęła z kimś rozmawiać. Wystarczyło!!! I wiesz co? Jakoś zrobiło mi się jej żal. Właśnie jej...
A Ciebie, a Was co drażni u dziewczyn/chłopaków? Jeśli o mnie chodzi, to już wiesz, że gadka taka rodem z rynsztoku, dresiarska. Też umpa-umpa na cały regulator z samochodu, picie na ulicy. (Ale ze mnie świętoszek, co?)
kot_filemon
PostWysłany: Wto 10:24, 28 Sie 2007    Temat postu:

Jak skończyła się ta romantyczna, że aż strach, historia? Czy to w ogóle możliwe? W tych czasach??? Gadaj szybko!!!!
kwiatek14
PostWysłany: Czw 11:08, 16 Sie 2007    Temat postu: grom z nieba

Ze zrozumiałych wzgledów, nie moge podać szczegółów. Od paru dni nie mogę znależć sobie miejsca. A było tak: wyszedłem z jednego ze sklepów w O. Tuż przy wejściu jeden kucał, obejmując kolana ramionami. Drugi oparty o ścianę na skos. Przechodziła ONA. Nawet nie spojrzała. Nawet nie wiem, jaki ma kolor włosów, bo jakiś promień słońca sprawił albo coś innego, że zdawała się mieć aureolę. Zamiast do portmonetki drobne upuściłem na ziemię. Kucający i Skośny zerwali się, by pomóc. Ona nawet nie zwróciła na to uwagi. Pomogli, z tym, że zapodziało się gdzieś 2 zł. Nic to. Tuż przed nią ruszył z postoju samochód. Lekko odskoczyła i uśmiechnęła się. Ale jak?!!! No,a teraz głupieję. Wyczuła to też moja dziewczyna, że jestem jakiś nieobecny... Co robić? Dziewczyno, jeśli jesteś realna, bądż - b. proszę - 10 dni od tamtego zdarzenia o tej samej porze i w tym samym miejscu. Proszę.Inna sprawa, że czyję się nie w porządku w stosunku do mojej aktualnej. Co robić? Zerwać? Najlepiej byłoby, gdyby to ona...

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group